Rękojmia za wady genetyczne zwierzęcia
Jesteś hodowcą i zwierzęta to Twoja pasja? Swój czas wolny poświęcasz na pielęgnację i rozwój pupili albo podróżujesz z nimi po całej Polsce a nawet Europie na wystawy, by prezentować ich umiejętności?
Ukryta wada genetyczna
Wyobraź sobie, że kupujesz szczeniaka z zarejestrowanej w Związku Kynologicznym hodowli i po kilku miesiącach jego przebywania w Twoim domu weterynarz stwierdza wadę genetyczną, przez którą Burek zostanie zdyskwalifikowany we wszystkich wystawach psów rasowych. Co więcej leczenie Twojego psiaka będzie Cię słono kosztować. Oczywiście nie wyobrażasz już sobie życia bez swojego podopiecznego i nie dopuszczasz do siebie myśli, żeby psiaka reklamować czy oddać. Przecież nie pozbędziesz się ulubieńca tylko dlatego, że nie będziecie zdobywać kolejnych wyróżnień i medali, jednak diagnostyka i koszty leczenia okazują się dla Ciebie za wysokie.
Co możesz w tej sytuacji zrobić?
Po pierwsze zapytaj weterynarza czy możliwym jest by osoba sprzedająca Ci zwierzę wiedziała o wadzie, ale zataiła przed Tobą tę informację. Jeśli tak jest, odszukaj umowę sprzedaży psiaka i zorientuj się, jakie przysługują Ci prawa. Jeśli nie chcesz odstąpić od umowy lub, ze względu na powstałą między Tobą a zwierzęciem więź, ubiegać się o wymianę szczeniaka na wolnego od wad (jakkolwiek źle by to nie brzmiało), pomyśl o żądaniu odszkodowania za poniesioną stratę. Zadbaj o to, by nieuczciwy hodowca partycypował w poniesionych przez Ciebie kosztach leczenia psa, tych, które do tej pory poniosłeś i tych, które poniesiesz w przyszłości.
Zastanów się, które z przedstawionych Ci rozwiązań jest dla Ciebie najlepsze i zadbaj o dobro i szczęście swojego pupila.
Adam Popławski